Bankowość spółdzielcza w Europie – gdzie szukać dobrych wzorców?

plant growing out of coins with filter effect retro vintage style

Banki spółdzielcze mają w Polsce wieloletnią tradycję, sięgającą XIX wieku. Mimo to, cieszą się w naszym kraju mniejszą popularnością, niż w krajach Europy Zachodniej. Jakie są tego przyczyny i gdzie można poszukiwać wzorców, które warto by przeszczepić na krajowy grunt?

Istniejące dziś w Polsce zrzeszenia banków spółdzielczych to potężne i prężnie działające organizacje. Również pod względem liczby placówek nie odbiegamy od większych rynków, takich jak Niemcy czy Francja. Pomimo jednak głęboko zakorzenionych tradycji i oddanego grona klientów w mniejszych miastach, banki spółdzielcze nie mają u nas tak silnej pozycji w odniesieniu do banków komercyjnych.

Przywiązanie mieszkańców Zachodu do regionów
Wynikać może to z większego przywiązania mieszkańców Europy Zachodniej do regionów. Lokalny charakter banków spółdzielczych i bezpośredni kontakt z mieszkańcami i ich problemami sprawia, że dumni ze swojej regionalnej tożsamości Niemcy czy Francuzi wolą powierzyć swoje oszczędności znanej i obecnej w okolicy od lat marce niż międzynarodowemu molochowi. Rozwój bankowości spółdzielczej w tych krajach wspomagany jest także przez korzystne uwarunkowania prawne stworzone przez ustawodawcę. Są to również państwa z silnie rozwiniętym sektorem rolnym, który często korzysta z oferty banków spółdzielczych. Choć Polska wieś również zachowuje swój rolniczy charakter, to w większości są to gospodarstwa rozdrobnione o złej wydajności finansowej, rzadko korzystające np. z oferty kredytowej.

Jak przedstawia się to w ujęciu statystycznym? Udział aktywów sektora spółdzielczego w PKB w Polsce jest niemal 12 razy mniejszy, niż we Francji.  Podobnie kształtuje się udział bankowości spółdzielczej w całym sektorze bankowym – we Francji sięga 70%, w Polsce 7%.

Wysokie koszty działalności bs-ów
Pozytywne wzorce, na które warto zwrócić uwagę, to uwarunkowania prawne. Banki spółdzielcze w Polsce skarżą się na bardzo wysokie koszty swojej działalności. Odpowiednie rozwiązania ustawowe mogłyby nieco odciążyć ten sektor i pozwolić mu rozwinąć skrzydła. Eksperci wskazują również na niepotrzebny trend naśladowania banków komercyjnych, pojawiający się w niektórych bankach spółdzielczych. Sektor ten na zachodzie Europy silny jest właśnie dzięki skupieniu się na bliskim kontakcie z klientem i budowaniu z nim bezpośredniej relacji, która procentuje przez lata. Banki spółdzielcze budując swoją markę powinny bardziej akcentować swój regionalny charakter i odwoływać się do lokalnego patriotyzmu, który, choć uśpiony, wciąż obecny jest w polskim społeczeństwie, szczególnie na obszarach wiejskich.

Warto także zachęcać do aktywnego członkostwa w kasach spółdzielczych. W Niemczech udziały członkowskie w tym sektorze posiada ponad 17 mln osób. To więcej niż liczba osób zaangażowanych w obrót funduszami inwestycyjnymi.

autor. Krzysztof Kotlarski
fot. fotolia