Branża hotelarska coraz częściej sięga po nowe technologie. Przyszłością hoteli jest rejestracja gości i ich obsługa za pomocą urządzeń mobilnych. Nowe rozwiązania technologiczne pozwolą na spersonalizowaną obsługę, a takiej oczekuje 70 proc. gości hotelowych. Nowe technologie to nie tylko obsługa klienta, lecz także zarządzanie obiektem, jego dostępnością i systemem rezerwacji. Zwiększyć zainteresowanie klientów mogą też witryny przyjazne użytkownikom mobilnym. Już 40 proc. ruchu na stronach internetowych hoteli generowały właśnie urządzenia mobilne.
– Nowe technologie w hotelarstwie pozwalają z jednej strony na efektywniejszą obsługę gościa, zarówno pod względem jego komfortu, szybkości rezerwacji, jaki i pobytu. Mamy coraz lepsze silniki rezerwacyjne, które generują więcej rezerwacji bezpośrednich, wzrost rok do roku przewyższa 30 proc. Z drugiej strony to wygoda dla gościa, który coraz częściej korzysta z urządzeń mobilnych i może dokonywać rezerwacji właśnie tą drogą – mówi agencji informacyjnej Newseria Innowacje Marcin Dragan z Profitroom.
Jak wynika z raportu „Trends 2018”, przygotowanego przez ekspertów Profitroom, 70 proc. gości hotelowych oczekuje spersonalizowanej obsługi.
Taką możliwość daje wykorzystanie nowych technologii. Przyszłością hoteli jest rejestracja gości i ich obsługa za pomocą urządzeń mobilnych. Dobrze dobrane narzędzia, nowe formy komunikacji oraz trendy związane z personalizacją i dostosowywaniem oferty do faktycznych potrzeb i oczekiwań klientów są receptą na większe zainteresowania.
Ważnym trendem hotelowym będzie szersze wykorzystanie wirtualnej rzeczywistości i rzeczywistości rozszerzonej, co ułatwi wybór miejsca podróży czy miejsca wypoczynku. Także sama witryna hotelowa powinna być przyjazna dla użytkowników mobilnych. Z obliczeń Profitroom wynika, że wizyty z urządzeń mobilnych stanowiły w 2016 roku 40 proc. ruchu na stronach internetowych hoteli.
– Technologia w branży rozwija się w kierunku SaaS (Software-as-a-Service – przyp.red.) czy nawet XaaS, czyli wszystko jako usługa. Oprogramowanie idzie w kierunku bardzo bogatych możliwości funkcjonalnych, natomiast wykorzystywane jest przez hotele tylko w takim stopniu i w taki sposób, w jaki tego potrzebują. Można to przyrównać do innych usług, takich jak Netflix czy Spotify, gdzie użytkownicy sami decydują, kiedy konsumują dane media i w jakim stopniu – tłumaczy Marcin Dragan.
Hotele powinny móc zaoferować klientom możliwie jak najwięcej innowacyjnych technologii.
To goście będą decydować, czy skorzystają np. z aplikacji, które ułatwią poruszanie się po danym mieście, np. pokierują do zabytków. Dzięki zaawansowanym technologicznie narzędziom będzie można dokładnie zidentyfikować oczekiwania gości, także w czasie rzeczywistym, w trakcie pobytu, np. profilując udostępniane usługi. To zaś jest możliwe dzięki systemom informatycznym.
W 2020 roku pokolenie osób urodzonych pomiędzy 1980 a 1994 rokiem będzie stanowić ponad połowę wszystkich gości hotelowych. Ich oczekiwania to inteligentne hotele, które pozwolą na samodzielne zameldowanie i wymeldowanie się, w których wirtualne klucze zastąpią te rzeczywiste, a temperaturą, oświetleniem czy klimatyzacją będzie można sterować za pomocą aplikacji.
Leave a Reply